Po dwóch zwycięstwach, porażka z Zawiszą

Po dwóch wyjazdowych zwycięstwach w rundzie wiosennej (4:2 z Tartakiem Wudzyn i 4:3 z GLKS Osielsko) Dąb zagrał dziś na własnym stadionie Po wyrównanym spotkaniu uległ 1:2 (0:1) liderowi tabeli – Zawiszy Bydgoszcz.

Po kwadransie gry toczonej najczęściej w środkowych rejonach boiska, potuliczanie przeprowadzili groźne kontry. Najpierw zawodników Dębu wyprzedził z interwencją Niwiński, a z kolei Michałowi Murachowi piłka zeszła z nogi. Około 30 minuty dobrze z rzutu wolnego przymierzył Jaruzal, jednak bramkarz Niwiński obronił. Do przerwy świetną akcję zmarnował też Wisiorek, który znalazł się sam przed bramkarzem Niwińskim, ale piłka po strzale napastnika Dębu trafiła w boczną siatkę. W 44 minucie Zawisza zdobył prowadzenie. Po zagraniu z rzutu wolnego Adama Wiśniewskiego Denisa Grubicha głową pokonał Arkadiusz Nowicki.

Po zmianie stron Zawisza zaczął kontrolować przebieg wydarzeń na boisku. Bydgoscy zawodnicy oddawali niezłe strzały, ale Denis Grubich długo nie dawał się pokonać. W 64 minucie Paweł Kanik przeprowadził indywidualną akcję, ograł jednego z potulickich piłkarzy i strzałem w tzw. długi róg podwyższył na 2:0 dla Zawiszy. Dąb nie zamierzał się poddawać. W 75 minucie bramkarz Marcin Niwiński dopuścił się faulu i sędzia zarządził „jedenastkę”. Kamil Wisiorek karnego wykorzystał. Dąb dążył do doprowadzenia do remisu, a najbliższy tego był Michał Murach. Futbolówka po jego uderzeniu z rzutu wolnego przeleciała tuż obok słupka. Z Zawiszy dobry strzał oddał Paweł Kanik, ale Grubich obronił.

Dąb przegrał z Zawiszą 1:2 (0:1).