Młodzieżowe drużyny Dębu też grają

Dąb Potulice to nie tylko drużyna seniorów. Dotąd nie pisałem o młodszych zawodnikach, więc nadrabiam zaległości.

W rozgrywkach ligowych uczestniczą jeszcze zespoły w kategorii juniora młodszego (trener Krzysztof Ksobiak) i orlika (trener Patryk Gruda). Juniorzy młodsi występują w Klasie Juniorów Młodszych (Grupa I Bydgoszcz). Drużyna rozegrała już dwa mecze mistrzowskie. W pierwszym z nich (31 sierpnia) uległa w Potulicach Spójni Białe Błota 0:3 (0:2). Mimo porażki zawodnicy Dębu wykazali w tym spotkaniu dużą ambicję. 7 września potuliccy juniorzy zagrali w pobliskim Nakle nad Notecią z Czarnymi. Przegrali wysoko 0:6 (0:3). Tym razem zabrakło młodym zawodnikom Dębu woli walki i ambicji. Niektórzy w tym spotkaniu odwalali przysłowiową pańszczyznę, bowiem inaczej nie można nazwać dosłownego dreptania po boisku. Przecież nikt nikogo nie zmusza do gry. Jeśli ktoś nie chce wkładać wysiłku może zrezygnować. Skoro jestem przy rezygnacji, szkoda, że nie chce już grać Bartosz Mikulski, który postawił na inne sprawy w życiu. Był przykładem zawodnika, który nawet kontuzjowany, oddawał wszystkie siły dla drużyny. Jutro (10 września, godz. 17:00) Dąb zmierzy się z Szubinianką Szubin. Juniorzy Dębu pokażcie, że potraficie walczyć. Przegrać można, ale trzeba pokazać, że chce się naprawdę grać.

Orlicy Dębu/FA Mezar grają w Klasie Orlików (Grupa I Bydgoszcz). Najstarsi z chłopców są z rocznika 2004, a najmłodszy (Dawid Bembnista) z rocznika 2007. 7 września na stadionie w Potulicach zainaugurowali mistrzowskie potyczki. Rywalem byli rówieśnicy Gromu Więcbork. Chłopcy z Dębu mimo prowadzenia do przerwy 2:0, spotkanie zremisowali 3:3. Bramki dla potuliczan zdobyli: Filip Szczepaniak, Oliwier Franczak i Dawid Bembnista. Orlicy pokazali na czym polega prawdziwa walka. Kolejny mistrzowski mecz Dąb/FA Mezar również zagra w Potulicach, a rywalem 14 września (godz. 10:00) będzie Gwiazda Sypniewo.

Na zdjęciu: juniorzy młodsi Dębu.